Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Problem z wężykiem od spryskiwacza tylnego w O2 kombi

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Problem z wężykiem od spryskiwacza tylnego w O2 kombi

    U nasz południowa część KrK została obrzucona gradem, a u mnie to tylko jakieś resztki były...
    pozdrawiam Damian

  • #2
    Problem z wężykiem od spryskiwacza tylnego w O2 kombi

    Witam was, mam następujący problem, po przeglądzie mechanik powiedział mi że przewód czyli wężyk dostarczający płyn do spryskiwacza w tylnej szybie jest przetarty albo pęknięty no i woda leje się po aucie, więc trzeba by go wymienić co niestety według serwisu wiąże się z wyjmowaniem deski rozdzielczej plus konsola cała. Więc zwracam się do was czy ktoś miał kiedyś taką usterkę i zna jakiś mniej inwazyjną metodę na jej usunięcie?

    Ogólnie pytam się o taką pierdołę bo nie wierzę że wszystko dobrze spasują w serwisie

    Z góry dzięki za informacje

    Pozdrawiam

    Komentarz


    • #3
      Trochę to chaotyczne. Ustal miejsce usterki. Wtedy pomyślimy.
      www.k-mot.pl
      Specjalizacja VAG, inne marki też naprawiam.
      Autoholowanie.
      Robert Kulma

      Komentarz


      • #4
        Re: Problem z wężykiem od spryskiwacza tylnego w O2 kombi

        Zamieszczone przez Soomood
        Witam was, mam następujący problem, po przeglądzie mechanik powiedział mi że przewód czyli wężyk dostarczający płyn do spryskiwacza w tylnej szybie jest przetarty albo pęknięty no i woda leje się po aucie, więc trzeba by go wymienić co niestety według serwisu wiąże się z wyjmowaniem deski rozdzielczej plus konsola cała. Więc zwracam się do was czy ktoś miał kiedyś taką usterkę i zna jakiś mniej inwazyjną metodę na jej usunięcie?

        Ogólnie pytam się o taką pierdołę bo nie wierzę że wszystko dobrze spasują w serwisie

        Z góry dzięki za informacje

        Pozdrawiam
        Witam !

        Ja miałem to samo.. lalo sie na nogi kierowcy ,wiec żona pojechała do ASO wiec powiedzieli to samo ( wyjęcie deski itd).więc ona ,ze trzeba zostawic auto itd ,zeby wymienic wezyk. Poniewaz ja pracuje przy autach wiem ,ze wyjecie deski nie jest prosta operacja ,ale naistotniejsze jest to ,ze zawsze moga pozostac slady po takiej operacji na desce ( porysowania itd ) generalnie nie jestem zadowolony z jakóści obsugi w ASo wiec uswiadomiem żonie ,że jak nie chce zeby sie lało z wężyka to po prostu nie bedzie uzywala tylnego spryskiwacza. No i tylny spryskiwacz jest wyłaczony z używania i tyle w temacie w moim przypadku :?
        Miozna jeszcze pomyslec o przeciagnieciu węzyka inna droga ,ale jakos brakuje czasu ,generalnie idzie sie przyzwyczic do nieuzywania tylnego spryskiwacza

        Pozdrawiam
        Czarna turbo torpeda

        Komentarz


        • #5
          Soomood, W którym miejscu masz "przetarty" ten wężyk? Bo normą w OII kombi jest rozłączająca się złączka w lewym tylnym nadkolu. Wystarczy odsłonić wykładzinę i wcisnąć wężyk w złączkę. Ja tak miałem w swojej. Tylny spryskiwacz nie działał, za to woziłem w nadkolu kilka litrów płynu :P Wpięcie wężyka rozwiązało problem
          Alfee
          Ford Mondeo MKIII kombi Duratec HE 1.8 16V + LPG
          Kawasaki ER5 :-)

          Komentarz


          • #6
            Ja mam też problem z tylnym spryskiwaczem, ale woda leje się chyba w klapie, bo dolna krawędź klapy jest mokra. Chciałem sprawdzić to zdejmując osłonę plastikową klapy, ale na szybko mi się nie udało. Muszę spróbować na spokojnie jeszcze raz. Chyba, że ktoś wie co trzeba zrobić, aby zdjąć osłonę z klapy bagażnika i podpowie

            Komentarz


            • #7
              rufus123, Trzeba odkręcić rączkę od zamykania klapy (ten gumowy dzyndzel), wyszarpnąć ramkę okalającą szybę i dopiero zabrać się za resztę. O ile pamiętam, to wystarczy podwadzać delikatnie śrubokrętem przez szmatkę i zatrzaski puszczają.
              Pewnie spadł/pękł ci wężyk przy samym spryskiwaczu.
              Alfee
              Ford Mondeo MKIII kombi Duratec HE 1.8 16V + LPG
              Kawasaki ER5 :-)

              Komentarz


              • #8
                Zamieszczone przez alfee
                podwadzać delikatnie śrubokrętem przez szmatkę
                Mam takie specjalne szczypce do zdejmowania tapicerek :diabelski_usmiech

                Komentarz


                • #9
                  Zamieszczone przez rufus123
                  Mam takie specjalne szczypce do zdejmowania tapicerek
                  No widzisz ...
                  Alfee
                  Ford Mondeo MKIII kombi Duratec HE 1.8 16V + LPG
                  Kawasaki ER5 :-)

                  Komentarz


                  • #10
                    Witam

                    Aby uściślić, kabel przetarł się w bliżej dla mnie niewiadomym miejscu, jedynie mechanik powiedział że trzeba wymienić bo jest nieszczelność, ale szczerze czy się leje do środka czy leci gdzieś pod samochodem tego nie wiem, z tego co mówił nie jest to na pewno np wyskoczenie wężyka z mocowania na klapie bagażnika, tylko gdzieś już w środku auta i tutaj niestety już mówią że tylko mogą jedynie zdemontować kokpit aby to jakoś sensownie wymienić.

                    Już też uznałem że mogę po prostu nie używać spryskiwacza Ale z drugiej strony jak mam na wyposażeniu to wolę mieć wszystko sprawne

                    Właśnie najbardziej boję się widocznych śladów które będę mi tylko psuć przyjemność z jazdy jak będę widział jakieś błędy w spasowaniu bądź rysy, wiadomo jak to mechanicy do tego podchodzą o jakiś pourywanych zatrzaskach nie wspomnę.

                    Pomyślałem że można by do jednej końcówki przymocować w jakiś stały sposób drugi kabel i po prostu przeciągnąć go wyciagając ten uszkodzony?

                    Tylko czy ktoś sam coś takiego wymieniał, albo wie jak ten kabel idzie ?

                    Komentarz


                    • #11
                      Soomood, ale krótko: masz płyn w aucie czy nie? A jak tak to gdzie ( nogi kierowcy, podłoga, bagażnik itp )?
                      Jest: Czarna OIIFL Combi 1,8 TSI + DSG
                      Była: Czarna OII 1,9 TDI (BXE)

                      Komentarz


                      • #12
                        Zamieszczone przez Soomood
                        Pomyślałem że można by do jednej końcówki przymocować w jakiś stały sposób drugi kabel i po prostu przeciągnąć go wyciagając ten uszkodzony?
                        teoretycznie mógłbyś taki łącznik założyć (złączyć stary kabel i nowy) i spróbować, ale na jakichś zakrętasach i przejściach przez elementy nadwozia, tapicerki może się rozczepić. Pokombinuj - jak przejdzie to dobrze, jak nie przejdzie, to wtedy będziesz myślał nad tapicerką i kokpitem.

                        ja w wakacje pomogłem w Citroenie ZX przeciągnąć tak (na złączenie starego z nowym) ale tylko z przodu - w przetłoczeniu klapy silnika i błotniku przednim. Udało się bo było krótko. Ale do tyłu - loteria.
                        pozdrawiam - Darek

                        Komentarz


                        • #13
                          Właśnie tego czy płyn jest nie wiem, bo nie widziałem nigdy żadnych plam, czy wilgoci też nie zauważyłem, ale z drugiej strony może z 10 razy od nowości używałem tego spryskiwacza, więc też nie mogę tego z pewnością powiedzieć! Sam wycieków nie zauważyłem, tylko szczątkowa informacja że jest kabel przetarty i trzeba wymienić bo cieknie, ale szczerze nie dopytałem co gdzie i jak :/

                          Komentarz


                          • #14
                            Zamieszczone przez Soomood
                            Właśnie tego czy płyn jest nie wiem, bo nie widziałem nigdy żadnych plam, czy wilgoci też nie zauważyłem, ale z drugiej strony może z 10 razy od nowości używałem tego spryskiwacza, więc też nie mogę tego z pewnością powiedzieć! Sam wycieków nie zauważyłem, tylko szczątkowa informacja że jest kabel przetarty i trzeba wymienić bo cieknie, ale szczerze nie dopytałem co gdzie i jak :/

                            Ładny naciągacz z tego mechanika :P
                            A jak ci mechanik powie, że "przyczłąpy od bulbulatora" są do wymiany, bo piszczą, ciekną i nie trzymają napięcia to też uwierzysz? Wróć do niego i powiedz, żeby ci wskazał miejsce przecieku.
                            Alfee
                            Ford Mondeo MKIII kombi Duratec HE 1.8 16V + LPG
                            Kawasaki ER5 :-)

                            Komentarz


                            • #15
                              Zamieszczone przez Soomood
                              Właśnie tego czy płyn jest nie wiem, bo nie widziałem nigdy żadnych plam, czy wilgoci też nie zauważyłem, ale z drugiej strony może z 10 razy od nowości używałem tego spryskiwacza, więc też nie mogę tego z pewnością powiedzieć! Sam wycieków nie zauważyłem, tylko szczątkowa informacja że jest kabel przetarty i trzeba wymienić bo cieknie, ale szczerze nie dopytałem co gdzie i jak :/
                              To włącz go przy wyłączonym silniku w jakimś cichym miejscu i obserwuj czy gdzieś nie cieknie.
                              Mój "Batmobil"

                              Komentarz


                              • #16
                                ja też mam ten sam problem z tym, że u mnie cieknie na nogi pasażera przy użyciu tylnego spryskiwacza. Czy ktoś miał taki problem ? Z góry dziękuje za pomoc i sugestie,,,,

                                Komentarz


                                • #17
                                  janzuk, bo tam idzie wężyk do tyłu
                                  przyjemność z jazdy zapewnia avant A4 quattro 2,0TFSI

                                  wyprzedaż garażowa części do O2-plastiki,elektronika, ramka RNS, dekory czarny karbon, inne, inne-proszę pytać na PW

                                  Komentarz


                                  • #18
                                    Zależy w jak dostępnym miejscu to ewentualne przetarcie. W Ibizie zepsuł się taki gumowy, łamany łącznik w tylnym nadkolu. Wystarczył około 20-to centymetrowy kawałek czarnej, gumowej rurki, klej typu kropelka - i spokój był na kilka lat aż do sprzedaży Ibizy.

                                    Komentarz


                                    • #19
                                      rozumiem że bez rozbierania całej konsoli się nie obejdzie

                                      Komentarz

                                      POWRÓT NA GÓRĘ
                                      Pracuję...
                                      X